Podsumowanie roku 2020

Podsumowanie roku 2020

Podziel się ze znajomymi

Rok 2020 przeszedł do historii jako rok wybuchu pandemii. Działo się wiele rzeczy na które nie mieliśmy wpływu. Wiele planów powstałych w poprzednim podsumowaniu – Podsumowanie roku 2019 zostało zweryfikowanych przez otaczającą rzeczywistość. Jednak nie mogę powiedzieć, że nic z tych postanowień nie zostało zrealizowane, ale o tym co udało się zrealizować oraz czego nie, opowiem w dalszej części wpisu.

Rok 2020

Zawodowo

Rok 2020 rozpoczął się dla mnie od poszukiwania nowej pracy. Mając ponad 2 lata doświadczenia, po blisko miesiącu poszukiwania, podpisałem umowę z nowym pracodawcą. Po 2 latach pracy zdalnej, nadal na niej pozostałem i dziś jestem z tego bardzo zadowolony. Teraz z perspektywy całego roku wiem, że to był idealny czas na podpisanie nowej umowy bo chwilę później pojawiła się pandemia, która spowodowała wiele kłopotów. Zatem dla mnie, była to bardzo dobra decyzja, bo wiedziałem, że w tych ciężkich czasach, mam zatrudnienie i nie musze się martwić o pracę.

Jednak podczas wakacji pojawiła się wizja założenia własnej firmy i rozpoczęcia nowego rozdziału w życiu zawodowym, o którym marzyłem od bardzo dawna. 2 października 2020 roku tak też się stało. Od tego dnia zaczęła funkcjonować moja firma – Mariusz Bugajski Dev, która obecnie świadczy usługi programistyczne. Na początku 2021 roku zostaną zaprezentowane dodatkowe usługi świadczone przez moją firmę, ale o tym opowiem w dalszej części podsumowania.

Blog

W poprzednim podsumowaniu roku wspomniałem, że chciałby, aby na blogu pojawiały się 2 posty na miesiąc. Niestety, ale nie udało się tego dokonać, nie mniej jestem bardzo zadowolony z tego, że w 2020 roku na blogu pojawiło się 16 postów o różnej tematyce.

JavaScript

Firebase

Front end

Produktywność

LifeStyle

Udało się także nawiązać kilka współprac. Dzięki temu mogliście przeczytać na łamach bloga dodatkowe materiały. Bardzo mnie to cieszy, że są firmy oraz osoby, które chcą ze mną wspołpracować. Chciałbym w tym miejscu również zachęcić do współpracy. Jeżeli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do kontaktu sirmarbug@gmail.com

Podsumowanie roku 2020 blog

Statystyki

Pod względem statystyk, ten rok był najlepszy od momentu założenia bloga. Poniżej zamieszczam wykres przedstawiający liczbę użytkowników oraz sesji w poszczególnych miesiącach.

podsumowanie roku 2020 - statystyki 1

Łącznie przez cały rok na bloga weszło ponad 8 400 użytkowników, generując łącznie ponad 11 400 sesji. Jak już wspominałem był to najlepszy rok pod względem statystyk. Najwięcej użytkowników odwiedziło bloga w marcu – 1 200 osób. Poniżej przedstawiam wykres porównujący rok 2019 do roku 2020 pod względem liczby użytkowników odwiedzających bloga.

podsumowanie roku 2020 - statystyki 2

Jestem bardzo zadowolony z tego, jak prezentują się liczby odwiedzin bloga w mijającym roku. Cieszy mnie to, że przybywa czytelników i mam nadzieję, że nie zawiodę Was w 2021 roku.

Redakcja Mój Mac

W mijającym roku napisałem również 2 artykuły dla redakcji Mój Mac:

  • Dlaczego płace za Apple Arcade
  • Aplikacje przydatne w nauce

Chciałbym by w przyszłym roku redakcja otrzymywała ode mnie więcej treści, niż w 2020 roku i to będzie jeden z moich celów na najbliższe 12 miesięcy.

Inne aspekty

Mijający rok to przede wszystkim czas spędzony w pozycji siedzącej. W poprzednim podsumowaniu planowałem, więcej aktywności, jednak było zupełnie inaczej. Śmiało mogę stwierdzić, że ten rok przesiedziałem, pracując nad wieloma aspektami mojego życia. W ciagu roku nie mogłem się przekonać do aktywności na zewnątrz z maseczką na ustach. Pomimo kilku prób poddałem się i nie jestem z tego zadowolony. Tym bardziej, że pod koniec mijającego roku, moje plecy przypomniały o sobie i o tym, że siedzenie nie jest idealną pozycją dla nich, a brak ruchu jedynie potęguje problemy.

Na szczęście, nie czekając na lepsze czasy i czując doskwierający ból zacząłem wdrażać „plan naprawczy”. Jestem przekonany, że z każdym dniem będzie lepiej, o czym również będę informował na moim Twitterze (@sirmarbug).

Covid

Tak, chorowałem. Tak, przetrwałem chorobę. Tak, zmieniła moje życie.

Podsumowanie roku 2020 to dobra okazja by wyjaśnić wszystkim czytelnikom, dlaczego od sierpnia nie pojawił się na blogu żaden wpis, dlaczego postanowienie pisania 2 wpisów na miesiąc nie zostało zrealizowane, dlaczego po prostu zniknąłem.

Wszystko zaczęło się 10 września, od samego rana czułem się jakoś inaczej, jakby zmęczony, dodatkowo źle spałem w nocy. Ale jak gdyby nigdy nic zająłem się pracą. Ten dzień był bardzo ciężki, zwiastował to co miało przyjść w kolejne dni, choć wtedy tego nie wiedziałem.

11 września obudziłem się z dreszczami, mając około 38,5 stopnia gorączki. W kolejnych dniach straciłem węch, smak. Wiedziałem co to oznacza. Nie przechodziłem choroby źle, ale była dla mnie męcząca psychicznie i fizycznie.

Jedna z najważniejszych dla mnie rzeczy, wydarzyła się kilka dni po pierwszych objawach. Zacząłem się zastanawiać, po co do tej pory poświęcałem tak dużo czasu na życie zawodowe, praktycznie rezygnując z życia prywatnego. Zadałem sobie w głowie proste pytanie: Po co mi to wszystko? i nie potrafiłem na nie odpowiedzieć. To wtedy podjąłem decyzję o całkowitym zawieszeniu projektów, które realizowałem do tej pory, przynajmniej do czasu dojścia do siebie po chorobie.

W ten właśnie sposób wrzesień, październik, listopad i prawie cały grudzień minęły bez mojej aktywności. Zacząłem szukać własnego balansu pomiędzy pracą, a życiem prywatnym, skupiając się zdecydowanie bardziej na życiu prywatnym. Przeznaczyłem ten czas na odpoczynek i relaks, by móc powrócić do Was w odpowiednim dla mnie momencie, silniejszy i bogatszy o dodatkowe doświadczenia.

W tym roku było wiele momentów, kiedy musiałem się zmuszać do pracy na rzecz bloga. Mimo, że tego nie chciałem, to było mi szkoda tego co już ten blog osiągnął. W ten sposób utknąłem pomiędzy młotem, a kowadłem. Tak trwałem przez wiele miesięcy, aż w końcu przyszedł wrzesień. Zmieniło się moje spojrzenie na życie, pracę, bloga oraz wiele innych aspektów życia. Przewartościowały się moje priorytety i dziś szczerze mogę powiedzieć, że potrzebowałem tych zmian oraz, że to nie wszystkie zmiany jakie planuje wprowadzić do mojej codzienności.

podsumowanie roku 2020 - uśmiech

Rok 2021

Zawodowo

Założona przeze mnie firma obecnie świadczy jedynie usługi programistyczne, skupiające się na technologiach front ednowych. W nadchodzącym roku chciałbym zwiększyć zakres moich możliwości i oferować dodatkowo usługi back endowe, skupiające się głownie na NodeJS.

Jak już wspominałem wcześniej, jestem w trakcie przygotowywania dwóch usług, które pojawią się  w ofercie mojej firmy w pierwszym kwartale 2021 roku. Na ten moment mogę powiedzieć, że jedna usługa kierowana jest do osób fizycznych, a druga także dla firmy.

Twórczość

Jak już wspominałem, wiele się zmieniło po chorobie, ale nie oznacza to końca mojej twórczości. Nadal chcę pisać artykuły zarówno na mojego bloga, jak również dla redakcji.

Po wielu przemyśleniach, doszedłem do wniosku, że w kolejnym roku chciałbym by na blogu pojawiał się minimum jeden post na miesiąc, choć nie chcę obiecywać, że tak będzie w każdy miesiąc, mogą zdarzyć się wyjątki. Myślę, że taka ilość jest odpowiednia by dać z siebie coś dobrego dla innych i nie jest obciążająca w taki sposób jak 2 czy 4 artykuły na miesiąc. Cały czas szukam złotego środka dla mnie i wierzę, że jestem na właściwej drodze.

Jak już wspominałem wcześniej, chcę być również aktywniejszym redaktorem na Mój Mac. Mam już w głowie kilka pomysłów na tematy, którymi chciałbym się z Wami podzielić. Jednak potrzebuję jeszcze chwili czasu, aby móc z nimi ruszyć. Ale na pewno kilka z nich pojawi się na łamach redakcji w nadchodzącym roku.

podsumowanie roku 2020 - urządzenia apple

Inne aspekty

Przede wszystkim w dalszym ciągu chce pracować nad sobą i moją codziennością. Chcę, aby praca stanowiła jak najmniejszą część mojego życia oraz by mieć więcej czasu dla najbliższych. Pragnę także w nadchodzącym roku zwiększyć swoją aktywność ruchową. Tak by przestały towarzyszyć mi bóle pleców, bym mógł aktywnie spędzać czas i zamykać wszystkie pierścienie na moim Apple Watch 🙂

Słowem zakończenia

Pod względem pandemii, mijający rok był straszny. Jednak dla mnie miał on wiele różniących się od siebie obrazów. Dobry początek – znalezienie nowej pracy zdalnej. Spokojny okres wakacji. A także najtrudniejszy okres, czyli choroba i praca nad sobą, priorytetami oraz tym jak wygląda moja codzienność.

Teraz z perspektywy czasu widzę, więcej dobrego, niż złego w mijającym roku. Choć nie mogę powiedzieć, że był to prosty i przyjemny rok. Pomimo tego co działo się na świecie, udało się spełnić kolejne marzenie: założyć własną firmę.

W nadchodzącym roku, głównym celem zawodowym będzie rozwijanie firmy Mariusz Bugajski Dev. Chciałbym również wrócić do systematycznego pisania na blogu, publikując jeden wpis na miesiąc. Poza twórczością blogową, chciałbym również dać więcej siebie redakcji.

Przy tych wszystkich postanowieniach na nowy rok, pragnę także nie zapominać o tym jaką drogę przeszedłem od września oraz by dalej pracować nad moim balansem pomiędzy życiem prywatnym, a życiem zawodowym.

Szczęśliwego Nowego Roku, oby dla każdego był lepszy niż mijający 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *